Gdy miałem lat naście, należałem do grona miłośników twórczości Terrego Pratchetta. Zaczytywałem się pasjami w kolejnych częściach Świata Dysku, lub Dywanu, płacząc ze śmiechu i wprowadzając zapożyczone z kart powieści zwroty do życia codziennego. Nigdy nie przeczytałem wszystkich tomów, co nie należy do najłatwiejszych wyczynów, biorąc pod uwagę płodność autora. Dlatego bardzo ucieszyłem się, gdy z niejakim opóźnieniem odkryłem wznowienie serii.
poniedziałek, 7 grudnia 2015
niedziela, 6 grudnia 2015
5 książek w klimacie Harrego Pottera
Najsłynniejszy nastoletni czarodziej na świecie, nie jest jedyną tego typu
postacią w literaturze. Nie jest nawet pierwszy, nie wspominając o tym że są o
wiele bardziej ciekawe światy w których młodzi czarodzieje zdobywają wiedzę i
przeżywają liczne przygody. Oto przed wami pięć książek w klimacie Harrego
Pottera, często zdecydowanie lepszych od sagi pani Rowling.
niedziela, 29 listopada 2015
David Foenkinos "Siostrzeniec Kundery. O wpływie dwóch Polaków"
David Foenkinos jest jednym z najwybitniejszych współczesnych francuskich pisarzy. Świadczy o tym między innymi otrzymana w ubiegłym roku, prestiżowa nagroda Goncourtów, a dokładniej ujmując, polska nagroda Goncourtów, przyznawana od 1998 roku. Foenkinos stroni od błahych i banalnych historii. Jego powieści traktują często o sprawach smutnych, ale lektura jego prozy dodaje kolorów i smaku szarej codzienności. Debiutancki Siostrzeniec Kundery, choć przykuwa uwagę czytelnika do ostatniej kropki, to zdecydowanie nie upiększy naszych dni.
niedziela, 22 listopada 2015
Haruki Murakami "Mężczyźni bez kobiet"
Siadając przed komputerem by
napisać recenzję Mężczyzn bez kobiet,
miałem totalną pustkę w głowie. Zastanawiałem
się jak podejść do tej książki, na co zwrócić uwagę, co skrytykować, a co
pochwalić. Dopiero po dłuższej chwili uświadomiłem sobie że ta pustka to
idealne podsumowanie, i jedyna słuszna ocena dla tego zbioru opowiadań.
sobota, 14 listopada 2015
Siergiej Łukjanienko "Nowy patrol"
Wielka magia, potężne czarownice narzekające na głupotę telewizyjnych programów i starożytni magowie robiący zakupy w osiedlowym markecie. Oto piąta część popularnej serii opowiadającej o ciemnych i jasnych magach, próbujących koegzystować obok siebie we współczesnym świecie. O autorze, Siergieju Łukjanience, mogliście przeczytać niedawno w ramach fantastycznego piątku. Dzisiaj przyjrzę się wydanemu w ubiegłym roku Nowemu patrolowi.
piątek, 13 listopada 2015
Fantastyczny piątek - Piers Anthony
Piers Anthony, a dokładniej to Piers Anthony Dillingham Jacob, amerykański pisarza fantasy i sci fi. Znany jest głównie jako twórca ciągnących się w nieskończoność cykli powieściowych, z których najbardziej znanym (i najdłuższym, mniej więcej 40 tomów) jest cykl o świecie "Xanth". Dla wielu odbiorców fantastyki, o wysublimowanych gustach i upodobaniach fakt bycia pisarzem serialowym jest nie do przyjęcia, i kolejne powieści Piersa stawiają na półce obok harequinów i innych kioskowych sag. Jego proza nie należy do najambitniejszych, a przynajmniej nie te kilkanaście tytułów przetłumaczonych na język polski, ale wrzucanie go do jednego worka z fantazjami samotnych, starszych pań to przesada. Tym bardziej że polski fandom zachwyca się mangowymi seriami dobijającymi do 100 tomów. Piers pisze lekko i przyjemnie, okraszając swoje powieści ogromną dawką angielskiego humoru i specyficznego nastroju, który każdemu przywodzi na myśl coś innego. Za każdym razem gdy sięgam po kolejną część Xanth, czuję się jak gdybym wracał z bardzo daleka do rodzinnego domu, gdzie jest ciepło, bezpiecznie i otaczają mnie przyjaźni ludzie.
sobota, 7 listopada 2015
MacGyver w kosmosie, czyli Andy Weir "Marsjanin"
Marsjanin jest powieściowym
debiutem amerykańskiego pisarza Andy Weiera. Andy zaczął tworzyć w nurcie Sci
Fi w wieku 20 lat. Swoje wczesne utwory publikował na stronie internetowej.
Dopiero Marsjanin doczekał się publikacji w postaci papierowej, i z miejsca
został okrzyknięty bestsellerem. Książka
stanowi świetny materiał na film, co bardzo szybko zauważyła branża filmowa.
Niedawno w kinach zagościła ekranizacja w reżyserii mistrza Ridleya Scotta. Filmu
jeszcze nie widziałem. Chciałem najpierw zmierzyć się z książkowym
pierwowzorem, tak żeby nikt nie podpowiadał mojej wyobraźni co i jak ma wyglądać.
Niestety nie udało się tego uniknąć. Wystarczył krótki zwiastun w kinie, bym podczas
lektury widział Matta Damona wyczyniającego marsjańskie harce. Mówi się trudno
i czyta dalej.
Subskrybuj:
Posty (Atom)