Nie samą literaturą żyje człowiek. Czasem trzeba wyjść z domu, do ludzi. Na przykład do kina, na film będący ekranizacją książki. Przed wami subiektywny wybór pięciu najciekawszych, najlepiej się zapowiadających ekranizacji.
1. "Dziewczyna z pociągu"
Na ten film czeka wielu z Was. Ja jeszcze nie wiem czy dołączę do oczekujących. Okaże się za kilka dni, gdy przeczytam książkę. W każdym razie warto o tej produkcji pamiętać. W tytułową rolę wciela się urocza Emily Blunt. Według danych z filmweb, na planie pojawi się również Lisa Kudrow, czyli niezapomniana Phoebe z "Przyjaciół". Premiera jesienią.
2. "Wybór"
Nicholas Sparks jest obecnie autorem najczęściej ekranizowanym. W momencie gdy rękopis jego kolejnej książki trafia do wydawcy, można być pewnym że prędzej czy później zainteresuje się nim branża filmowa. Nikt chyba nie będzie zaskoczony, że film opowiada o niełatwej miłości. Premiera już w lutym.
3. "Alicja po drugiej stronie lustra"
Ten film z pewnością przyciągnie do kin rzesze fanów. Tym razem jednak pod dziełem nie podpisuje się Tim Burton. Czytając krótki opis fabuły (za www.filmweb.pl) w którym to dowiadujemy się że Alicja powraca do Krainy Czarów, by razem z przyjaciółmi powstrzymać
złego Władcę Czasu i przywrócić porządek w magicznym świecie, można mieć wątpliwości ile ma on wspólnego z literackim pierwowzorem. Premiera w maju.
4. "Bardzo fajny olbrzym"
Opowieść o Sophie, porwanej z łóżka przez olbrzyma, jak i twórczość Roald Dahl, jest mi całkowicie obca. Nie widziałem również, podobno legendarnego filmu animowanego na podstawie tej książki. Zapowiedź jest jednak na tyle interesująca że z chęcią przeczytam i/lub obejrzę. Za reżyserię filmu odpowiada Spielberg. Premiera latem.
5. "Osobliwy dom Pani Peregrine"
Kolejny raz kiedy to nie zetknąłem się wcześniej z książką. Streszczenie fabuły jak i osoba Tima Burtona, który podjął się reżyserii, oraz Eva Green, Samuel L. Jackson oraz Judith Dench w obsadzie to wystarczające rekomendacje dla filmu. Premiera w grudniu, więc do tego czasu na blogu pojawi się recenzja powieści.
Kolejny raz kiedy to nie zetknąłem się wcześniej z książką. Streszczenie fabuły jak i osoba Tima Burtona, który podjął się reżyserii, oraz Eva Green, Samuel L. Jackson oraz Judith Dench w obsadzie to wystarczające rekomendacje dla filmu. Premiera w grudniu, więc do tego czasu na blogu pojawi się recenzja powieści.
Nie mogę zdecydować czy bardziej kocham książki czy filmy. Przeważnie twierdzę, że ekranizacje książek są gorsze niż pierwowzory ale nie zawsze. Z tytułów, które wymieniłeś zamierzam pochłonąć każdy, oprócz może Sparksa, ponieważ niestety nie trafia w mój gust ostatnio. pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńJa chyba umiem odpowiedzieć na to pytanie. Wolę książki, ale filmy też uwielbiam i nie wyobrażam sobie że mogłoby ich nie być. Chociaż... wolę teatr. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń