Lista bestselerów blogsfery się wydłuża. Dziś dopisujemy do niej trzy kolejne tytuły, zaproponowane przez trzy fantastyczne Panie, związane z blogsferą. Agnieszka Kałus z Czytam bo lubię, Gośka Zdziebkowa z bloga Dla bab, oraz nieoceniona Ula Łupińska, czyli pomagająca, doradzająca, wyjaśniająca Pani Korektor.
1. John Fowles „Mag”
Długo się zastanawiałam nad książką,
którą powinnam wskazać. Ostatecznie wybrałam taką, o której niewiele mogę
powiedzieć, bo przez lata prawie całkowicie zapomniałam o czym była. Doskonale
natomiast pamiętam jakie uczucia towarzyszyły mi podczas lektury. Czytałam ją
mając kilkanaście, może dwadzieścia lat i to było dla mnie przeżycie na miarę
odkrycia Ameryki. Wcześniej żadna książka nie zrobiła na mnie takiego wrażenia.
„A więc tak też można pisać”, myślałam i nie chciałam, żeby się skończyła. Oszałamiająca,
duszna, gęsta atmosfera, zagubiony bohater, baśniowość pomieszana z napięciem
jak thrillerze – to było coś, z czym nigdy wcześniej się nie spotkałam, chociaż
czytałam wiele różnych książek. Pochłonęła mnie całą, była momentem
przełomowym, w którym zrozumiałam, że literatura to nie tylko fajne opowiastki,
które pomagają zabijać czas, lecz również głębokie przeżycie. Cały czas
odkładam w czasie ponowną lekturę „Maga”, boję się, że czar pryśnie.
2. Kurt Vonnegut
„Rzeźnia numer pięć”
Recenzowanie Vonneguta, to jak
wystawianie referencji promotorowi własnej pracy magisterskiej. Takie trochę
niezręczne… Wojna, trupy, głód… a wśród tego wszystkiego schizofrenik w
srebrnych „pantoflach”, przenoszący się w czasie. Pogrzeb słynnego kucharza,
posypywanego w trumnie pietruszką i papryką, adaptacja Kopciuszka w obozie
jenieckim-czyż nie fundujemy sobie sami takich absurdów? Smutna, a jednak
zabawna. Naszpikowana absurdem, a jednak prawdziwa. Mistrzostwo.
3. Anna Mularczyk-Meyer "Minimalizm po polsku"
Pytanie o jedną ulubioną książkę jest dla mnie jak
pytanie o ulubiony palec dłoni – wszystkie są potrzebne, choć każdy do czego
innego… Z pewnością jednak w ostatnich latach przeczytałam kilka książek, które
wpłynęły na mnie w szczególny sposób. Jedną z nich jest „Minimalizm po polsku”
Anny Mularczyk-Meyer. Wiem, wiem, pomyślicie, że minimalizm to temat przewałkowany
tyle razy, że już wystarczy, ale zapewniam Was: jeśli mielibyście sięgnąć po
tylko jedną książkę poruszającą to zagadnienie, wybierzcie tę. Została wydana
ponad dwa lata temu, tuż przed boomem na minimalizm w Polsce, i jest tak bardzo
normalna, jak to tylko możliwe. Autorka absolutnie nie nakazuje ograniczenia
swojego stanu posiadania do np. tylko stu przedmiotów – nic z tego! Pokazuje
natomiast, jakie kroki można podjąć, by uprościć swoje życie. Minimalizm w jej
ujęciu to taki… simplalizm? Liczy się także z tym, że w
naszym życiu są takie rzeczy, które nie są ani praktyczne, ani ładne, ale z
którymi zwyczajnie nie wyobrażamy sobie rozstania. Marie Kondo kazałaby pewnie
sfotografować to coś (by móc do tego wracać) i bez sentymentu to wyrzucić. Anna
Mularczyk-Meyer rozumie natomiast, że do niektórych decyzji musimy dojrzeć, że
każdy z nas ma swój odpowiedni czas na oczyszczenie czy przearanżowanie
przestrzeni, w której funkcjonujemy. Nic na siłę, rób wszystko zgodnie z samym
sobą – to chyba naczelne przesłanie tej książki. Gdy tak Wam o tym piszę, muszę
przyznać, że od momentu jej przeczytania minęło już tyle czasu, że powinnam ją
sobie odświeżyć. I przypomnieć sobie, że minimalizm to nie są wcale białe
wnętrza w stylu skandynawskim, lecz coś, co wypływa z wnętrza nas. I na co
każdego z nas stać.
PokerStars Casino Review | Player Discussion - Oklahomacasinoguru
OdpowiedzUsuńPokerStars 리턴벳 casino is operated 바카라 사이트 by 에볼루션 바카라 PokerStars you bet International, 인천휴게텔 an Australian casino with a number of Australian online gambling sites.
casino - drmcd
OdpowiedzUsuńcasino.com - Visit Casino in Gary, Gary. Get your sign-up bonus, game time and 양주 출장안마 promotions. Casino is owned by Caesars 안산 출장샵 Entertainment 대전광역 출장마사지 LLC and operated 강릉 출장안마 by the 양주 출장샵