Ufff, jak gorąco! W taką pogodę najlepiej schować się gdzieś w cieniu, na leżaku, ze stertą fajnych książek. Nowości wydawniczych jest bez liku, zapewne efekt zbliżającego się sezonu ogórkowego, i wybierać jest naprawdę w czym. Tym razem polecam siedem smakowitych literackich kąsków. Czekam też na Wasze propozycje.
wtorek, 31 maja 2016
poniedziałek, 30 maja 2016
Łukasz Długowski "Mikrowyprawy w wielkim mieście"
Od literatury podróżniczej, bez względu na to czy opowiada ona o dalekich wyprawach na koniec świata, czy też o błyskawicznych wypadach za miasto, czytelnik oczekuje że zostanie porwany, że chociaż duchem znajdzie się w opisywanych miejscach. Obowiązkowo w takiej książce powinny znaleźć się zdjęcia, nie koniecznie zapierające dech w piersiach, ale przykuwające uwagę. Czegoś takiego właśnie spodziewałem się po Mikrowyprawach w wielkim mieście.
piątek, 27 maja 2016
Cecelia Ahern "Miłość i kłamstwa"
czwartek, 26 maja 2016
Pięć książek o matkach
Z okazji tego wyjątkowego święta, jakim jest Dzień Matki, składam najserdeczniejsze życzenia wszystkim mamom. W ramach upominku mam dla nich, ale też i dla wszystkich czytelników mały upominek. Zestawienie pięciu najciekawszych książek o matkach, ich relacjach z dziećmi i trudnych, rodzicielskich decyzjach.
niedziela, 22 maja 2016
Westalki z Lotu, czyli Anna Sulińska "Wniebowzięte. O Stewardesach z PRL-u"
O lotnictwie, jego historii, wykorzystywanych maszynach i ich konstrukcji napisano już wiele książek. Również o ludziach zawodowo zajmujących się lataniem, bohaterskich pilotach i pracownikach wieży lotów, ratujących porwane samoloty, lub wadliwe statki powietrzne, którym grozi rozbicie. Mało, lub prawie w cale nie pisze się natomiast o stewardesach, a z pewnością nie na polskim rynku wydawniczym. Te piękne, dzielne kobiety, jeśli pojawiają się na kartach książek lub w filmach, zazwyczaj są ozdobą dla głównego bohatera, nagrodą za brawurą akcję. Jeśli już stewardesy są głównymi bohaterami, to filmów w stylu "Szkoła stewardes", całkiem przyjemnej komedii, ale w żaden sposób nie uchylającej rąbka tajemnicy, jaką owiany jest ten zawód. Zmienić to postanowiła Anna Sulińska, pisząc Wniebowzięte. O stewardesach z PRL-u.
sobota, 21 maja 2016
wtorek, 17 maja 2016
Subskrybuj:
Posty (Atom)