Miałem zamiar napisać o pisarzach których lepiej nie czytać. Gdy usiadłem przed komputerem wydało mi się to jednak bezsensowne. Po co pisać o tym czego czytać nie warto? Lepiej skupić się na wybitnych autorach, takich jak Douglas Coupland, dosyć mało znany w Polsce pisarz i artysta. Dotychczas opublikował 13 powieści, 2 zbiory opowiadań i 7 książek non - ficion. Jest też autorem wielu scenariuszy filmowych i telewizyjnych oraz utworów dramatycznych. Jako prozaik zadebiutował w 1991 roku głośną powieścią Pokolenie X, dzięki której upowszechniły się takie pojęcia jak MacJob i Generation X. Bohaterami powieści są przyjaciele Andy, Claire i Dag. Szalone, nieco szokujące i zabawne poczynania tej trójki opisane są pod przykrywką komizmu. W rzeczywistości nie ma tu jednak nic śmiesznego. Są to postacie tragiczne, wyalienowane z konformistycznego, zmaterializowanego społeczeństwa. Za wszelką cenę chcą odciąć się od otaczającego ich świata i realiów w jakich przyszło im żyć, jednocześnie będą tym wszystkim przesiąknięci na wskroś. Temat który od lat nie traci na aktualności.
Poddani Microsoftu, trzecia z kolej powieść w dorobku pisarskim, najprawdopodobniej uczyniła z autora śmiertelnego wroga Gatesa. Daniela Underwooda, narrator i postać pierwszoplanowa, tester programów
Microsoft., pisze pamiętnik. Opisany w nim świat, jakże popularnych dzisiaj Korporacji, jest przerażający, zdehumanizowany. To świat pracoholików, ludzi okaleczonych uczuciowo i emocjonalnie, wykastrowanych z własnego JA, poświęcający wszystko dla dobra firmy.
Szamponowy Świat to, wbrew pozorom, wcale nie opowieść o słodkich kobietkach spotykających się w salonie piękności by płakać i śmiać się, taplać we własnym sosie. Poznajemy natomiast młodego, zaledwie dwudziestoletniego chłopaka o imieniu Tyber, który mieszka w niewielkim miasteczku, w którym właśnie zlikwidowano zakłady atomowe. Miasteczko wymiera, ale dla naszego bohatera to żaden problem. Jest młody, ma samochód i zapas środków do pielęgnacji włosów. To wystarczy by stać się kimś. Dowcipna, ironiczna i w pewien sposób optymistyczna książka.
Ostatni przeczytany przeze mnie utwór Couplanda to Wszystkie rodziny są nienormalne. Historia jednego spotkania rodziny Drummondów to najlżejsza i najbardziej zabawna z powieści Douglasa. W tej rodzinie naprawdę wszyscy są nienormalni. Nawet ukochana córka i siostra Sara, której wylot w przestrzeń kosmiczną na pokładzie wahadłowca jest przyczyną spędu rodzinnego, swoje szaleństwo ukrywa pod płaszczem racjonalizmu naukowca. Porwania, kradzieże, handel na czarnym rynku, strzelanina to codzienność członków tej familii. Niezwykle łatwo pakują się w kłopoty, nawet w najbardziej wydawałoby się banalnych sytuacjach. Dzięki temu są bardzo ludzcy i prawdopodobni. Wszystkie postacie wymyślone przez autora, w tej i innych książkach, pomimo swoich dziwactw, upośledzeń, kalectw, natręctw, zboczeń i wrednych charakterów nie dają się nie lubić.
Po polsku można przeczytać jeszcze Polaroidy z koncertu, Życie po Bogu i Złodzieja gum. O ile te dwie pierwsze pozycje, zbiory felietonów i innych tekstów non - ficion, próbowałem kiedyś bez sukcesu przeczytać, i więcej nie zamierzam, to po Złodzieja chętnie sięgnę, gdy tylko uda mi się go gdzieś zlokalizować.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz