Z okazji Waszego święta, drodzy tatusiowie, życzę Wam wszystkiego co najlepsze, pełnej, niczym nie zmąconej radości z bycia ojcem. Nie zapominajmy także o teściach, bo i im się w dniu dzisiejszym należy nasza pamięć i dobre słowo. A jeśli słowo, to i książka.
1. Ota Pavele "Śmierć pięknych saren"
Zbiór zabawnych i wzruszających opowiadań o dzieciństwie autora, jego rodzinie, a zwłaszcza o najważniejszej dla niego osobie, o ojcu. Ota opisuje swojego tatę z niezwykłą czułością, ale też odrobiną ironii, charakterystycznej dla czeskich pisarzy. Krótkie opowiadania sprawiają że książka może być przerywnikiem między innymi lekturami, ale w praktyce trudno się od niej oderwać. Dobre samopoczucie gwarantowane.
2. Cormac McCarthy "Droga"
O tej książce było bardzo głośno kilka lat temu. Nie tylko ze względu na ekranizację powieści, ale też z racji tego iż krytycy uznali "Drogę" za najlepszą książkę w dorobku autora. Akcja tej nietypowej powieści drogi, łączącej w sobie przygodę, horror i postapokaliptyczne wizje, rozgrywa się w niedalekiej przyszłości.
Świat uległ nieznanemu kataklizmowi. Wygląda jak spalony, szary jest nawet śnieg. Nie ma zwierząt. Miejsca dzikich bestii, które można było spotkać w lasach czy na pustkowiach, zajęli nie mniej dzicy kanibale. Przez taki krajobraz wędruje ojciec z synem. Idą ku wybrzeżu, przez całą długą i szeroka Amerykę. Po drodze, na każdym kroku, czyhają na nich przeróżne niebezpieczeństwa. Przerażająca, smutna ale i porywająca.
3. Wiesław Myśliwski "Nagi sad"
Debiutancka powieść pisarza. Opowieść o ojcu i synu, oraz łączącej ich,
niełatwej miłości. Ukazana w bardzo delikatny sposób, nie wprost, między słowami, gestami, milczeniu. Bo przecież milczeć, swobodnie milczeć można tylko w towarzystwie osoby którą się naprawdę kocha. Jest to również opowieść o próbie powrotu do utraconego dzieciństwa i wczesnej młodości. Główny bohater powraca ze szkoły w mieście, i stara się odnaleźć w otoczeniu, które kiedyś było mu bliskie.
4. Nick Hornby "Juliet, naga"
O tym autorze wspominałem na łamach bloga już kilkakrotnie. Większość z Was zapewne zna
powieść "Był sobie chłopiec", która opowiada o bogatym, narcystycznym playboyu, do którego dosłownie przyczepia się zagubiony nastolatek. Taka historia ojcostwa przyszywanego. To nie jedyna książka Nicka, poruszająca temat ojcostwa. Bohaterem "Juliet" jest podstarzały poeta i muzyk rockowy, Trucker. Od lat jest na muzycznej emeryturze, choć jest przekonany że nie powiedział jeszcze ostatniego słowa w tym temacie. Próbuje ułożyć sobie życie z kolejną kobietą, matką jego dzieci. Jest też Duncan, obłędny fan muzyki Truckera, i jego partnerka Annie, która niepochlebnie wypowiada się o ostatnim albumie przebrzmiałej gwiazdy. Wynikają z tego niezwykłe konsekwencje. Trucker wyrusza do europy, spotyka swoje liczne potomstwo, przechodzi szybki kurs historii muzyki soul, i ma jeszcze kilka przygód. Typowa dla tego pisarza mieszanka komedii, powieści obyczajowej i bardzo poplątanych relacji międzyludzkich.
5. Tony Parsons "Mężczyzna i chłopiec"
Harry Silver jest młodym bogiem. Ma świetna pracę w telewizji, piękną, kochającą żonę, małego synka Pata. Zbliżają się jego trzydzieste urodziny, i fakt ten nie daje mu spokoju. Mężczyzna jest przekonany że przekroczeni tego wieku definitywnie zakończy jego młodość. W dniu urodzin popełnia jeden, ale poważny błąd, spędza noc z koleżanką z pracy. Jedna porażka, która zmienia wszystko. Traci pracę, opuszcza go żona i zostaje sam z czteroletnim chłopcem. Trzydziestka miała przynieść koniec młodości, i w pewnym sensie tak się stało, gdyż Harry dopiero teraz naprawdę dojrzewa. Musi znaleźć pracę, zaopiekować się synem i nauczyć się robić wszystko to czym zajmowała się do tej żona. Trudna sytuacja sprawia że Harry zwraca się do swojego ojca o pomoc, i dzięki temu, po wielu latach oziębłych stosunków, między mężczyznami ponownie rodzi się więź.
Świat uległ nieznanemu kataklizmowi. Wygląda jak spalony, szary jest nawet śnieg. Nie ma zwierząt. Miejsca dzikich bestii, które można było spotkać w lasach czy na pustkowiach, zajęli nie mniej dzicy kanibale. Przez taki krajobraz wędruje ojciec z synem. Idą ku wybrzeżu, przez całą długą i szeroka Amerykę. Po drodze, na każdym kroku, czyhają na nich przeróżne niebezpieczeństwa. Przerażająca, smutna ale i porywająca.
3. Wiesław Myśliwski "Nagi sad"
Debiutancka powieść pisarza. Opowieść o ojcu i synu, oraz łączącej ich,
niełatwej miłości. Ukazana w bardzo delikatny sposób, nie wprost, między słowami, gestami, milczeniu. Bo przecież milczeć, swobodnie milczeć można tylko w towarzystwie osoby którą się naprawdę kocha. Jest to również opowieść o próbie powrotu do utraconego dzieciństwa i wczesnej młodości. Główny bohater powraca ze szkoły w mieście, i stara się odnaleźć w otoczeniu, które kiedyś było mu bliskie.
4. Nick Hornby "Juliet, naga"
O tym autorze wspominałem na łamach bloga już kilkakrotnie. Większość z Was zapewne zna
powieść "Był sobie chłopiec", która opowiada o bogatym, narcystycznym playboyu, do którego dosłownie przyczepia się zagubiony nastolatek. Taka historia ojcostwa przyszywanego. To nie jedyna książka Nicka, poruszająca temat ojcostwa. Bohaterem "Juliet" jest podstarzały poeta i muzyk rockowy, Trucker. Od lat jest na muzycznej emeryturze, choć jest przekonany że nie powiedział jeszcze ostatniego słowa w tym temacie. Próbuje ułożyć sobie życie z kolejną kobietą, matką jego dzieci. Jest też Duncan, obłędny fan muzyki Truckera, i jego partnerka Annie, która niepochlebnie wypowiada się o ostatnim albumie przebrzmiałej gwiazdy. Wynikają z tego niezwykłe konsekwencje. Trucker wyrusza do europy, spotyka swoje liczne potomstwo, przechodzi szybki kurs historii muzyki soul, i ma jeszcze kilka przygód. Typowa dla tego pisarza mieszanka komedii, powieści obyczajowej i bardzo poplątanych relacji międzyludzkich.
5. Tony Parsons "Mężczyzna i chłopiec"
Harry Silver jest młodym bogiem. Ma świetna pracę w telewizji, piękną, kochającą żonę, małego synka Pata. Zbliżają się jego trzydzieste urodziny, i fakt ten nie daje mu spokoju. Mężczyzna jest przekonany że przekroczeni tego wieku definitywnie zakończy jego młodość. W dniu urodzin popełnia jeden, ale poważny błąd, spędza noc z koleżanką z pracy. Jedna porażka, która zmienia wszystko. Traci pracę, opuszcza go żona i zostaje sam z czteroletnim chłopcem. Trzydziestka miała przynieść koniec młodości, i w pewnym sensie tak się stało, gdyż Harry dopiero teraz naprawdę dojrzewa. Musi znaleźć pracę, zaopiekować się synem i nauczyć się robić wszystko to czym zajmowała się do tej żona. Trudna sytuacja sprawia że Harry zwraca się do swojego ojca o pomoc, i dzięki temu, po wielu latach oziębłych stosunków, między mężczyznami ponownie rodzi się więź.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz